sobota, 17 września 2016

Post wyjaśniający vol. 2

Cześć misie!
Nie będę kłamać, ale mam wrażenie że się wypaliłam. Mówiłam sobie, że będę pisać rozdział w każdym wolnym czasie, ale prawda jest taka, że siadam przed komputerem, piszę kilka linijek po czym je wymazuje i zaczynam płakać z mojej bezradności. Wydaję mi się, że oddaliłam się z lekka od tego opowiadania i przestało być takie "moje". Wątek z instytutami wydawał mi się w porządku, ale po czasie stwierdzam, że był to błąd i w chwili obecnej nie mam pojęcia jak mam to poprowadzić. Chciałam, aby rozdział 7 był takim rozdziałem wprowadzającym do prawdziwej akcji, a nie do niepotrzebnego przedłużania czegoś, czego i mi się z trudem piszę, a wam ciężko czyta. Mam wenę na dalsze losy bohaterów WNB, ale nie na teraźniejsze poczynania. Mam zamiar dzisiaj przez noc coś wymyślić, aby jutro rozdział został opublikowany. Jednak musicie się liczyć z tym, że nie będzie on taki jaki sama bym oczekiwała. 

Poza tym w mojej głowie narodził się pomysł kolejnego opowiadania, które (szczerze mówiąc) bardzo przypadło mi do gustu i sama z chęcią bym takie czytała. Dajcie znać czy chcielibyście przeczytać nowe opowiadanie, które powstanie spod mojej ręki, bo gdybyście byli chętni opublikowałabym je w dniu moich urodzin -> 11.10 

to na tyle
honey

1 komentarz:

  1. Honey!
    Nawet nie masz pojęcia jak dobrze cię rozumiem. Tyle razy zdarzało mi się, że się wypalałam do opowiadania i zaczynałam kolejne.
    Może właśnie coś takiego jest ci potrzebne? Ja jestem chętna do przeczytania czegoś nowego.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń